Okraszone kolorowymi ilustracjami książeczki, mogą stać się świetnym ułatwiaczem rozmów

z dzieckiem na tematy, których z reguły unikamy sądząc, że najmłodsi nie zrozumieją zawiłości „spraw dorosłych”. Maluchy jednak widzą o wiele więcej, niż nam się wydaje… Niestety, pozostawione same sobie, bez wyjaśnienia, obarczają się często winą za emocje i zachowanie rodziców. 

 

Bajki mają na celu wyjaśnienie najmłodszym związku pomiędzy zachowaniem (często trudnym

i niezrozumiałym - objawy zaburzeń potraumatycznych widoczne w zachowaniu taty, opisywane są z perspektywy dziecka) rodzica w relacjach z domownikami, a traumatycznymi doświadczeniami życiowymi,

bez przekazywania nadmiernej ilości szczegółów. Zrozumienie, że zachowanie rodzica jest efektem stresu spowodowanego zdarzeniami zewnętrznymi i nie jest efektem działań "niegrzecznego" dziecka, pozwala maluchowi na pozbycie się poczucia winy i nadmiernej odpowiedzialności za samopoczucie rodzica.

 

Historyjki z założenia są narzędziem ułatwiającym komunikację rodzic - dziecko.

Nie są przeznaczone do samodzielnego czytania przez najmłodszych, co wyraźnie podkreślamy.  

Żadna bajucha nie zastąpi tu rozmowy i pracy ze specjalistą. :-)

Podstawą do obsługi naszych historyjek jesteś więc TY, Kochający Rodzicu, i specjalista, który da Ci wsparcie! 

 

Pracę z narzędziem, jakim są historyjki stworzone przez naszych autorów i ich rodziny, warto

(a nawet należy!) wzbogacić wspólnymi zabawami i technikami rysunkowymi, które skuteczniej pozwolą Wam rozładować trudne emocje, rozwiać wątpliwości dziecka na temat specyfiki pracy rodzica i przekuć obawy w poczucie bezpieczeństwa. 

 

Mamy w zanadrzu sporo takich pomysłów i na pewno będziemy je tu zamieszczać!

Jeśli potrzebujecie rad, wskazówek albo bardzo konkretych narzędzi (opracowywanych przez nas kart pracy do zabaw rysunkowych rodziców z dzieciakami) - odezwijcie się do nas. Podeślemy Wam pomysły dedykowane specjalnie WAM! Bo zasługujecie na to, żeby traktować Was wyjątkowo!